Święta są od tego żeby sobie dogadzać kulinarnie! Poniżej przepis na drożdżowe bułeczki - ładne, pyszne i zdrowotnie wzbogacone - dodaliśmy razowej mąki.
Składniki na rozczyn:
- 1 litr mleka
- 1 łyżka cukru
- 50g drożdży
- mąka pszenna (typ 500) 1 kg
Sporządzić rozczyn - do ciepłego mleka dać drożdże, cukier, mąkę - rozczyn powinien mieć konsystencje gęstej śmietany. Pozostawić w cieple do wyrośnięcia na około 1 do 3 godz.
Po wyrośnięciu rozczynu sporządzić ciasto, dodając do rozczynu następujące składniki:
- jajka 6 szt.
- około ½ szklanki cukru
- masło 200g, lub olej
- 1 łyżkę soli
- mąka pszenna (typ 500) 0,9 kg
- mąka razowa 0,5 kg
- nadzienie według uznania
Wyrobić ciasto o luźnej konsystencji, pozostawić w cieple do wyrośnięcia, następnie wyrobić ciasto na stolnicy, chwilę pozostawić do wyrośnięcia, formować bułki, pozostawić do wyrośnięcia (formowanie bułek powinno uzależnić się od pojemności pieca, formujemy tyle na raz ile może wejść do pieca, reszta ciasta czeka na stolnicy na swoją kolej...).
... smarować jajkiem i upiec!
Smacznego!
Ile pyszności, ile kształtów:)
OdpowiedzUsuńcudne,przecudne.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne aż zgłodniałam.;0 wzięłam sobie jednego :0 pychotka
OdpowiedzUsuńale sa sliczne, takie rumiane:) pycha:)
OdpowiedzUsuńIle mąki?
OdpowiedzUsuńprzy sporządzaniu ciast drożdżowych kierujemy się ilością płynów i dodatków, natomiast ilość mąki podyktowana jest konsystencją ciasta - staramy się żeby było luźne - czym luźniejsze tym wypieki będą delikatniejsze
OdpowiedzUsuńNa taką ilość płynów ( 1 l mleka + jajka np.ok. 1/2 szklanki) jest zbyt mało mąki w przepisie.
OdpowiedzUsuńBardzo często piekę ciasto drożdżowe i moje proporcje to 1 szklanka mleka, 1/2 szklanki oleju + 1 jajko i 1 żółtko oraz 37 dag mąki - ok. 2 1/2 szklanki. Ciasto jest tak luźne, że niemalże wylewam je z maszyny do brytfanek. Nie ma mowy o ugniataniu ręką czy formowaniu wałków i wyplataniu.
Spróbuję z dodatkiem mąki razowej, która ma inną chłonność wilgoci ale podejrzewam, że i tak trzeba będzie mocno zredukować ilość płynu.
Nikt w komentarzach nie napisał czy wypróbowany został ten przepis i z jakim efektem. Każdy tylko zachwyca się zdjęciami (rzeczywiście piękne, mlaska do bułek, mniamka a konkretnych uwag brak.
Pozdrawiam.
Więc konkretnie ile tej mąki? Pisząc komentarz zasugerowałam się 1/4 kg, co w sumie dało 1/2 kg mąki.
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś pierwszy raz piecze ciasto drożdżowe, to będzie miał poważny problem, bo będzie sypać i sypać tę mąkę "ile zbierze" (1-2 kg mąki?)patrząc na konsystencję ciasta i jak tu wyliczyć ułamki 1/4 razowej z całości mąki? Powinna być podana opcjonalna ilość mąki pszennej i pszennej razowej, potem to już tylko kwestia dosypania 2-3 łyżek mąki dla uzyskania odpowiedniej konsystencji ciasta.
Z tej ilości wyjdzie ciasta tyle, że piekąc pierwszą partię w piekarniku, druga i następna blacha musi czekać, co niezbyt dobrze wpłynie na wyrośnięte ciasto. Ciasto przerośnie i oklapnie.
Przepis niedokładny i trudny do zrealizowania.
Jak coś się podaje, to trzeba to zrobić dokładniej.
Dzięki za uwagi, ilość mąki określa zdanie "wyrobić ciasto o luźnej konsystencji" a 1/4 to proponowane proporcje mąki razowej w stosunku do całości (reszta białej). Rzeczywiście, przepis jest dla doświadczonych. Przy najbliższej okazji postaram się zważyć i podać przykładowe ilości mąki.
OdpowiedzUsuńRównież często piekę ciasto drożdżowe. Korzystam z rożnych wypraktykowanych przeze mnie przepisów. Robić rozczyn z 1 litra mleka? Nawet jeśli dodamy tyle mąki ile "zbierze" to wyjdzie nam ilość ciasta "dla pułku wojska" albo dla 12 wygłodniałych chłopów.
OdpowiedzUsuńTak jak napisały moje poprzedniczki: pierwsza partia ciasta w piekarniku, następne przerastają i oklapują.
Nikt nie wypróbował przepisu, a ciamka do zdjęć i wypisuje zachwyty. Proszę o bardziej przystępną ilość składników i realne proporcje, bo z półpłynnego ciasta trudno wyplatać i wycinać cudeńka.
Jeśliby wystawić dla "pułku wojska" drożdżówki z podanego przepisu wybuchłaby wojna ;) Półpłynny jest rozczyn a z rozczynu nie wyrabiam bułeczek. Ilość ciasta sporządzam według własnych potrzeb. Każdy przepis można podzielić na ½, ¼ itd. O fazach wyrabiania już było wspominane (formowanie bułek powinno uzależnić się od pojemności pieca, formujemy na raz tyle ile może wejść do pieca, a w tym czasie reszta ciasta czeka na stolnicy na swoją kolej...)
Usuńale pyszności :-) jak ze sklepu
OdpowiedzUsuńPrzepis do kitu. 6 jaj to już sporo płynu + litr mleka na pół kg mąki, to stanowczo mało. Ktoś, kto nie potrafi zrobić ciasta zmarnowałby tylko składniki. Trzeba doprecyzować przepis, bo określenie, dodać mąki ile zbierze jest śmieszne. Zbierze dobre ponad kilogram a i to ciasto będzie mocno klejące.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Realistka