z niej są korzyści prawdziwe,
bezwonna jest, no, a przy tym,
zjeść można ją z apetytem.
I każdy osioł to powie:
Pokrzywa taka - to zdrowie!"
(J. Brzechwa, Osioł i róża)
Zjeść można ją z apetytem w surówce, soku, albo koktajlu (smoothie), można ją też udusić jak szpinak (albo jak jarmuż). Sama pokrzywa, bez dodatku innych liści, smakuje słodkawo. Dla lepszego i pysznego(!) smaku proponujemy dodać coś kwaśnego i trochę ostrych przypraw.
Składniki:
- 200g pokrzywy
- 80g cebuli
- 50g masła (najlepiej klarowanego)
- 5 ząbków czosnku
- 1/2 cytryny (zakwasić można też czymś innym, np. octem jabłkowym, albo kwaśnymi jabłkami np. antonówką, albo chrzanem)
- 3 łyżki śmietany lub tłustego jogurtu
- przyprawy: sól ziołowa, szczypta rozmarynu, kminku, majeranku, pieprzu, trochę sosu tabasco.
Wykonanie:
Cebulę i czosnek pokroić, zeszklić na maśle. Pokroić drobno pokrzywę, dodać do cebuli, dodać około 100g wody i śmietanę (lub jogurt), poddusić około 5 minut. Następnie przyprawić - sokiem z cytryny i przyprawami według upodobań. Smacznego!
J&S
PS. Dlaczego w innych przepisach, które można znaleźć w internecie, proponuje się zwykle najpierw wrzucić pokrzywę do wrzątku, chwilę pogotować, odcedzić wodę, a później wrzucić na masło - tego nie wiemy. Wypijaj wodę w której gotował się szpinak!, ewentualnie pokrzywa ;)
Mam pytanie, czy do tego przepisu nadaje się tylko młoda, kwitnąca pokrzywa? Czy też można wykorzystać na przykład "starą"? Pytam gdyz moja babcia robiła zupę tylko z młodej pokrzywy stąd moje wątpliwości...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Łukasz
Może babcia zbierała jasnotę. Zwykła pokrzywa, która kwitnie jest już stara. Lepiej oczywiście zbierać młodą - jest bogatsza w cenne substancje i jeszcze mniej narażona na choroby. Młoda może być dostępna przez cały rok - wystarczy kosić starą, która będzie odrastać.
UsuńDziękuje za rozwianie moich wątpliwości. Co do babci to byłem bardzo mały i może żeczywiście była to jasnota...
Usuńrzeczywiście (aż poraziło mnie w oczy jak to zobaczyłem...)
UsuńCzego by nie powiedzieć, warto spróbować. Jak do tej pory styczność z pokrzywą była tylko w moim przypadku w herbacie. Chyba najwyższy czas to zmieniać. Dziękuję za radę.
OdpowiedzUsuńZrobiłam kiedyś taką pokrzywę, i szczerze mówiąc nie byłam w stanie jej zjeść... Może powinnam spróbować jeszcze raz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
pokrzywe wrzuca sie na chwile do wrzatku, zeby oslabic parzydelka!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam- Daria