Składniki:
- fasolka szparagowa (użyliśmy fasolki szparagowej mamut, zwaną masłową) - około 2-3 litry (objętość, którą surowa fasolka zajęła w garnku)
- kilkanaście młodych liści jarmużu (tyle ile na zdjęciu)
- 2 świeże pomidory
- trochę masła lub oliwy z oliwek
- przyprawy (przykładowy zestaw): kilka ząbków czosnku, sól kamienna, sos sojowy, kurkuma, papryka chili, curry, zioła wg uznania
W niewielkiej ilości wody (z dodatkiem wybranych przypraw, np. soli i kurkumy) gotujemy fasolkę (około 15 minut) - do akceptowalnej miękkości.
W tym czasie dusimy na maśle (lub oliwie) jarmuż (około 10 minut): na rozgrzaną patelnię z masłem wrzucamy pokrojony czosnek i przykładowo drobno pokrojoną ostrą paprykę, chwilę smażymy i dodajemy pokrojone liście jarmużu (można wyciąć grubsze fragmenty nerwów bo pozostaną twarde) oraz 2 pokrojone pomidory. Dusimy pod przykryciem - kilka minut lub dłużej do nieco większej miękkości.
Jeżeli akceptujemy miękkość to dodajemy: przyprawy wg uznania oraz ugotowaną fasolkę i gotowe. Smacznego!
uwielbiam jarmuż, choć w moim mieście trudno go dostać- dla mnie to król kapustnych :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mogę nic z kapustnych, karmię piersią. Ale przepis jak najbardziej godny zachowania i wypróbowania!
OdpowiedzUsuńJarmuż jest super tylko bardzo ciężko go dostać:/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://your-naturalhealth.blogspot.com/