Lubicie dużo zieleniny w surówce, z twarogiem, w kanapce? Chyba sporo ludzi nie przepada. Nam bardzo smakuje, może to kwestia próbowania i rozsmakowania się? A może odpowiednich połączeń? Dzisiaj kolejna wersja surówki mineralnej [wersję 1 znajdziecie tutaj], której podstawowym składnikiem jest hiper-zdrowa zielenina, przebogata w składniki mineralne i nie tylko...
Składniki (w ilości podobnej co na zdjęciu po lewej)
- 1 korzeń pietruszki i pęczek naci pietruszki
- pęczek rzodkiewki, korzeń i nać (czyt. o jedzeniu liści rzodkiewki)
- pęczek szczypioru
- 1 jabłko
- ogórek kiszony, ogórek świeży (ilość wg upodobań)
- 1/2 cytryny
- dwie łyżki jogurtu naturalnego (lub majonezu domowej roboty, lub śmietany, lub oleju nierafinowanego np. lnianego)
- pieprz i sól do smaku
- opcjonalnie: świeże, dzikie zioła (np. pokrzywa, mniszek, babka)
Zieleninę należy starannie wymyć pod bieżącą wodą, odwirować, posiekać. Korzeń pietruszki, rzodkiewki i jabłko ścieramy na tarce (pietruszkę na drobnych "oczkach"). Całość przyprawiamy sokiem z cytryny, jogurtem (ewentualnie majonezem, śmietaną lub olejem - co kto lubi w połączeniu z zieleniną), pieprzem i solą. Taka surówka świetnie pasuje jako dodatek do innych dań. Smacznego!
J&S Kmiecik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz