Mamy sezon na kwiaty mniszka, więc jak tu nie skorzystać... Żółte płatki muszą zawierać sporo karotenoidów - żółtych barwników o licznych właściwościach leczniczych. Smak samych płatków jest bardzo subtelny. Smak koszyczka kwiatowego, podobnie jak smak liści, jest gorzki. Ta odrobina gorzkiego może się fajnie komponować z innymi składnikami, także polecamy jedzenie całych kwiatków z koszyczkami. A jeśli się komuś nie komponuje, można użyć samych płatków.
Jak zwykle, składniki i ich ilości należy traktować jako luźną propozycję, którą można/trzeba zmieniać według własnych upodobań:
- kilka garści kwiatów mniszka (objętościowo około 1 litr całych kwiatów - po skrojeniu znacznie stracą na objętości)
- garść suszonych moreli (użyliśmy niesiarkowanych, o ciemnym kolorze)
- 1 jabłko
- 1 pomidor
- 1 marchewka
- 2 łyżki jogurtu naturalnego (zamiennie można użyć śmietany lub oleju lnianego tłoczonego na zimno)
- sól, pieprz i inne przyprawy według uznania (np odrobina oleju sezamowego jak ktoś lubi)
Kwiaty mniszka zostały zebrane i posiekane razem z kwiatowymi koszyczkami. Do surówki siekamy również morele i pomidor oraz ścieramy na tarce jabłko i marchewkę. Przyprawiamy, dodajemy jogurtu i gotowe! Smacznego!
J&S Kmiecik
Nigdy się z czymś takim nie spotkałam, ale bardzo chętnie spróbuje tej sałatki :) Zmieniam tryb życia i na stronie http://zapaleniepecherza.info.pl/ wyczytałam, że w moim przypadku jest to konieczne. Koło mojego domu rośnie pełno tych kwiatów, pewnie jutro nazbieram :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńPóki co jeszcze się rozwijam, ale mam nadzieję, że będzie coraz lepiej :)
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam!:)
jestem strasznie ciekawa jak taka sałatka smakuje:)
OdpowiedzUsuń